Robert Lewandowski w ostatnim meczu z Czarnogórą ugruntował swoją pozycję bohatera narodowego, bijąc rekord goli strzelonych w eliminacjach do MŚ w piłce nożnej. Cała Polska oszalała, co widać m.in. w internecie. Np. w w przeróbce utworu "Ile dałbym by zapomnieć" Jeden Osiem L, z udziałem Roberta.
O wspomnianej piosence, która dała początek krótkiemu okresu popularności gatunku hip-hopolo zgodnie z jej tytułem chcielibyśmy zapomnieć, jednak w wersji Roberta Lewandowskiego nabiera ona nowego znaczenia.
Robert Oczywiście nie zaśpiewał w niej osobiście, jednak dzięki sprytnemu podłożeniu jego zmodyfikowanych wypowiedzi pod muzykę utworu, otrzymaliśmy zabawny utwór, skupiający się na sukcesach polskiej reprezentacji.